Trójka zatrzymanych w aferze dotacyjnej – zarzuty za wyłudzenia

POWIAT STAROGARDZKI. Skarszewy
Członkowie Stowarzyszenia ze Skarszew, które miało wspierać osoby pokrzywdzone przestępstwem i niepełnosprawnych, znalazło się w centrum skandalu finansowego. Śledztwo wykazało, że zamiast realnej pomocy, niektórzy członkowie będący twarzami organizacji fałszowali dokumenty, by wyłudzać środki z Funduszu Sprawiedliwości i Europejskiego Funduszu Społecznego. Zatrzymanym grożą poważne konsekwencje prawne, usłyszeli oni m.in. zarzuty fałszowania dokumentów, oszustwa finansowego, łapownictwa menedżerskiego oraz nakłaniania do składania fałszywych zeznań. Śledztwo trwa, a prokuratura zapowiada kolejne zatrzymania.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku nadzoruje śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku w sprawie wyłudzenia środków z Funduszu Sprawiedliwości i Europejskiego Funduszu Społecznego w okresie od 2022 r. do 2025 r.
Ustalenia faktyczne
W toku śledztwa ustalono, że stowarzyszenie, mające siedzibę w Skarszewach, w zawarło umowę z Ministerstwem Sprawiedliwości, na podstawie której stowarzyszenie miało udzielać pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem. Pomoc ta była finansowana ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Ustalono również, że to samo stowarzyszenie zawarło umowę z Europejskim Funduszem Społecznym na podstawie, której stowarzyszenie miało m.in. finansować asystentów osób niepełnosprawnych.
Sprawcy poświadczali nieprawdę w dokumentach dotyczących uchodźców z Ukrainy, aby wykazać przekazaną im pomoc, choć w rzeczywistości przywłaszczali uzyskane środki. Z przyznanych 11 mln zł sprawcy mogli przywłaszczyć ponad kilkaset tysięcy złotych. Sprawcy wykorzystywali trudną sytuację uchodźców wojennych z Ukrainy i przy okazji przekazywania pomocy drobnej wartości w postaci np. bonów żywieniowych, podsuwali uchodźcom do podpisania dokumenty w języku polskim służące do pozyskania środków z funduszu oraz karty odbioru na sprzęt komputerowy i AGD, choć w rzeczywistości przywłaszczali całość zgromadzonych środków i sprzętu. Natomiast odbierający pomoc obywatele Ukrainy nieświadomie podpisywali też karty odbioru sprzętu, w tym laptopów, tabletów, sprzętu AGD, a nawet ekspresów do kawy czy profesjonalnych słuchawek studyjnych. Wszystkie te rzeczy przywłaszczali sprawcy.
Ponadto przestępcy współpracowali też z przedsiębiorcami, którzy wystawiali faktury za usługi, które nigdy nie zostały wykonane. Jedną z takich osób była psycholog, która miała udzielać pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem, za co otrzymywała wynagrodzenie w wysokości od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie. Część otrzymanego wynagrodzenia przekazywała pracownikom stowarzyszenia. Pomimo tego, że psycholog nie posługiwała się językiem ukraińskim ani rosyjskim, sprawcy wykazywali w dokumentacji, że pomoc psychologiczna była udzielana telefonicznie dzieciom z Ukrainy, z których najmłodsze miało półtora roku.
Na podstawie poświadczającej nieprawdę dokumentacji sprawcy uzyskiwali środki między innymi z Funduszu Sprawiedliwości, mającej służyć pokryciu kosztów fikcyjnej pomocy dla osób potrzebujących.
W wyniku przeprowadzonych działań, policjanci z KWP zatrzymali sprawców oraz odzyskali część przywłaszczonego sprzętu i zabezpieczyli znaczną ilość dowodów popełnionych przestępstw.
Zatrzymania i zarzuty
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali 3 osoby działające w ramach stowarzyszenia. Zatrzymani to obywatele polscy: Dominika D. (lat 32), Emilia R. (lat 38) oraz Karol S. (lat 33).
W dniu 8 października 2025 roku ww. osoby zostały doprowadzone do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Prokurator zatrzymanym ogłosił zarzuty i przesłuchał w charakterze podejrzanych. Przedstawione zarzuty dotyczą wystawiania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, dokumentów poświadczających nieprawdę w celu uzyskania dotacji oraz dokonania oszustwa (z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 271 § 1 i 3 k.k. w zb. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k.), łapownictwa menadżerskiego (art. 296a § 1 k.k.) oraz nakłaniania do składania fałszywych zeznań (art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 233 § 1 k.k.).
Środki zapobiegawcze
Wobec wszystkich podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji połączonego z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami oraz poręczenia majątkowe w wysokości od 5.000 zł do 20.000 zł.
Zagrożenie karą
- Przestępstwo z art. 271 § 2 k.k. (fałsz intelektualny) zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
- Przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. (oszustwo) zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
- Przestępstwo z art. 296a § 1 k.k. (łapownictwo menedżerskie) zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- Przestępstwo z art. 297 § 1 k.k. (oszustwo finansowe) zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- Przestępstwo z art. 18 § 2 k.k. w zw. art. 233 § 1 k.k. (nakłanianie do składania fałszywych zeznań) zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Śledztwo ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania - zapowiada prok. Mariusz Duszyński, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Galeria


