Z szacunkiem dla prawa i historii – 50 -lecie Sądu

STAROGARD
W piątek 3 października odbyły się obchody 50-lecia Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim. Jubileusz sądu pokazuje kierunek zmian. Nowoczesna twarz wymiaru sprawiedliwości – sądu z wizją.
Wydarzenie rozpoczęło się wykładem Zbigniewa Potockiego z Muzeum Ziemi Kociewskiej na temat dziejów sądownictwa w regionie. Wśród prelegentów znaleźli się także sędziowie Piotr Wangler i Patrycja Kuchta, którzy przedstawili historię sądu oraz jego rolę w edukacji prawnej dzieci i młodzieży. Całość uświetniły występy artystyczne i projekcja filmu.
Sędzia Lech Magnuszewski podczas obchodów 50-lecia Sądu Rejonowego w Starogardzie opowiedział o pięknych i trudnych chwilach życia sędziowskiego.

Wspominał kolegów sędziów m.in. Marię Grzelkę – wybitną prawniczkę związaną ze Starogardem. – „Nie zdajemy sobie sprawy, że każdy z nas codziennie jest sędzią – ocenia żonę, dzieci, przełożonych... Ale tylko prawdziwy sędzia musi wyzbyć się emocji i ocenić sprawiedliwie” – mówił.
Jubileusz to nie tylko wspomnienia, ale też przypomnienie, że za murami sądu stoją ludzie z wartościami, którzy każdego dnia podejmują trudne decyzje.
Dodatkowo sędzia Magnuszewski wskazał, że historia sądu sięga roku 1945, gdy funkcjonował jeszcze jako Sąd Grodzki.
– Dziś nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach sądownictwo jest poddawane różnym wpływom, niestety również politycznym – mówił sędzia Lech Magnuszewski w trakcie obchodów 50-lecia Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim. Te słowa, wypowiedziane w jubileuszowej atmosferze, miały szczególny ciężar.
Galeria








