Infantylizacji powiedzmy: STOP!

Infantylizacji powiedzmy: STOP!

Witajcie Drodzy Czytelnicy! Niestety, na szczęście udało się nam i widzicie właśnie, swoimi życzliwymi oczyma, że i ja jeszcze na oczy widzę. Zaczęliśmy kolejny rok i pewnie w dobrym, mainstreamowym tonie byłoby pokusić się o jakieś mniej lub bardziej wyczerpujące podsumowanie. Boję się jednak, że wyczerpałoby ono mnie wcale nie bardziej niż Państwa. Lista sukcesów byłaby jakimś ekshibicjonistycznym manifestem kompleksów, a z kolei porażki ludzie starszej daty, do jakich niewątpliwie się zaliczam, trawią w ukryciu i bez wzmianek w ogłoszeniach parafialnych, Instagramach czy felietonach. 
Chciałbym jednak dać dobry przykład i ogłosić coś, co może wesprzeć wszystkich, którzy walczą z okropną chorobą jaką są najróżniejsze uzależnienia. Trzymam kciuki za nas wszystkich, dlatego napiszę tylko, że nie palę papierosów już grubo ponad rok. Dokładnie od 3 listopada 2023 roku. Nikotyna, która znajduje się w tytoniu jest jedną z najbardziej uzależniających substancji, najczęściej wyprzedzają ją w tym strasznym rankingu tylko heroina, kokaina, metamfetamina, a tuż za nią znajduje się alkohol, benzodiazepiny i opioidy. Mam nadzieję, że moja walka z uzależnieniem będzie dalej zwycięska, a my wszyscy bądźmy czujni, ostrożni i rozważni. Tyle podsumowań. Szybko poszło.
Od czasu, kiedy się urodziłem nie tylko podwoiła się liczba ludzi zamieszkujących naszą planetę, ale również średni wiek jej mieszkańca wzrósł niemal o jedną trzecią. Nie wydaje się Państwu to dosyć zastanawiające? Średni wiek mieszkańca naszej niewielkiej planety to prawie 32 lata i w trakcie mojego, przyznaję – całkiem długiego już życia, wzrósł o prawie dekadę. Proszę zastanówmy się, ile to jest dziesięć lat w naszym życiu? Może spróbujmy spojrzeć na nasze zdjęcia na FB, jeśli go wówczas mieliśmy. Jest trochę zmian, prawda? A wyobraźmy sobie świat bez identyfikacji Face ID, stories na IG, dronów, smartwatchów, słuchawek bezprzewodowych, samochodów elektrycznych czy diabolicznego 5G? Dziesięć lat temu albo ich nie było, albo były w powijakach. 
Mamy oto sytuację, w której jest nas coraz więcej. Jesteśmy statystycznie znacznie starsi, a zatem wydawałoby się, że poważniejsi, bardziej doświadczeni, mądrzejsi. Widzimy czego narobiliśmy dookoła. Skrajne ruchy religijne, które z bogiem na ustach mordują się nawzajem. Nacjonaliści i barbarzyńcy napadający sąsiadów. Populiści nieszanujący jakiejkolwiek inności. Planeta w rozsypce. 

Świat się zestarzał, a jednocześnie okropnie, dramatycznie, niebezpiecznie zinfantylniał. 

Jakieś półgłówki klnąc na czym świat stoi, recenzują poważne wydarzenia na platformach społecznościowych, które wrogowie wolnego świata - orkowie Putlera i innych Sauronów współczesności, podbijają milionami dolarów - robiąc z głupoty atut, a z prostactwa przymiot. Dlaczego? Bo naiwniakami, durniami, idiotami i nieukami lepiej się manipuluje. To bardzo proste – jeśli ktoś wie skąd się wzięło pojęcie: pożyteczny idiota.
Świat naprawdę nigdy nie był tak bogaty i jednocześnie tak bardzo na zakręcie. Nigdy jeszcze chciwość nie była tak bezwstydnie eksponowana jako nasza aspiracja, a nie grzech. Podsiadanie staje się czymś tak nachalnym, a jednocześnie ludzie zadowalają się byle czym. 
Symbolem naszych czasów jest pochylona nad ekranem smartfonu głowa, łaknienie lajków i komunikacja rolkami albo memami.

Rozpoczynając kolejny rok, życzę Państwu i sobie żebyśmy umieli być nieco poważniejsi, jeśli mamy z tym kłopot. Właśnie żebyśmy nie myśleli memami, bo grozi to tym, że sami nimi zostaniemy. Jeśli zaś zbytnio wszystkim się martwimy – rozchmurzmy się. Kataklizmy – jeśli muszą i tak nadejdą.  Żebyśmy nie dali się nałogom, w tym opium dla mas jakimi są media społecznościowe. Może jakiegoś sportu, można Państwu życzyć? Albo żebyśmy znaleźli czas dla najbliższych, żebyśmy czytali, a może pisali pamiętnik nawet? Życzę tolerancji, skupienia, niechęci do upraszczania i prostactwa, dobrego towarzystwa i żeby Trump poradził sobie lepiej niż się obawiamy, a Putin przegrał z kretesem na wszystkich frontach.
Poważne życzenia? Prawda, ale starałem się je uzasadnić tym, że nie mamy już średnio 22 lat, a dziesięć lat więcej – w moich czasach to już się aspirowało do bycia dorosłym. Mój przykład nie wystarcza? Jeden mężczyzna został ukrzyżowany będąc tylko rok starszym. 

A poza tym, niezmiennie: Bądźcie zdrowi! Dodam jeszcze: niech pogoda duch Was nie opuszcza!

patrykgabriel.pl

Galeria

Zdjęcie 1

Kategorie